Mam dług?! Jak to się zaczęło?
Zebrane przez KRUKa historie mają wiele wspólnego, zwłaszcza na początku. Często początek zadłużenia to zbyt szybko podjęte decyzje o kolejnej pożyczce lub zakupy na raty, których spłata okazała się niemożliwa.Wszystko zaczęło się niewinnie – drobne kredyty, chwilówki, karty kredytowe. Myślałem, że dam radę, że kontroluję sytuację. Aż pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że jestem po uszy w długach. Telefony z ponagleniami, maile, a nawet listy – każdy dzień stawał się coraz trudniejszy. Poczułem się jak w pułapce bez wyjścia, a wstyd i strach sprawiały, że nie miałem odwagi poprosić o pomoc.
Punktem przełomowym było spotkanie z moim przyjacielem, który powiedział mi jedno zdanie: każdy problem można rozwiązać, ale trzeba zacząć działać. W tamtym momencie podjąłem decyzję – koniec z ucieczką. Skontaktowałem się z doradcą finansowym, ułożyliśmy plan spłaty.
Podjęcie decyzji o spłacie – Twój wielki krok
Zrobiłem pierwszy krok: zalogowałem się i zobaczyłem swoje zadłużenie. Było tego sporo, ale KRUK zaproponował mi plan ratalny, na który mogłem sobie pozwolić. Miesiąc po miesiącu spłacałem raty i obserwowałem, jak dług maleje.
Po kilku miesiącach zobaczyłem zero na liczniku. Uczucie ulgi było nie do opisania – zrozumiałem, że spłata długów była możliwa, wystarczyło tylko ruszyć z miejsca. Dzięki KRUKowi odzyskałem kontrolę nad swoim życiem i finansami.
Jak może Twoja wyglądać droga do wyjścia?
Pamiętaj, że:- Możesz samodzielnie szukać możliwości i zacząć od mniejszych kroków. Sprawdź, jak rozłożyć dług na raty.
- Ugoda to pierwszy ważny etap na drodze do spłaty. Zobacz, jak podpisać ugodę z KRUKiem i co ona daje?
- Masz szansę na niższą ratę. Dowiedz się, jak skorzystać z e-rabatu -10%.
Droga pełna emocji i wsparcia
Stawiamy na rozmowę i współpracę gdy chodzi o szukanie rozwiązania. Zdarzają się różne sytuacje życiowe, dlatego dopasowujemy plan działania do indywidualnych historii. Klienci KRUKa po podpisaniu ugody ustalają wysokość oraz terminy spłat rat, by odpowiednio ułożyć domowy budżet.Na szczęście wtedy ten niewielki dług trafił do KRUKa i na jego platformę e-kruk, która okazała się dla mnie prawdziwym wybawieniem. Z jej pomocą udało mi się podzielić cały dług na wygodne raty, które były dopasowane do moich możliwości finansowych. Nie musiałem się już martwić, o to że nagle zabraknie mi pieniędzy na inne wydatki – spłacałem regularnie małe kwoty, co pozwoliło mi na spokojniejsze życie. Kiedy miałem jakiś poślizg finansowy w trakcie spłaty, nie było problemu z deklaracją i przesunięciem terminu raty.
Największe wrażenie zrobił na mnie plan spłat dostosowany do moich możliwości. Mogłem spłacać długi małymi kwotami w zasięgu mojego budżetu. KRUK nie tylko pomógł uporządkować finanse, ale dał mi przestrzeń, bym mógł stanąć na nogi. Miałem dostęp do wsparcia merytorycznego i edukacji finansowej, co było kluczowe w mojej dalszej drodze.
Najważniejsze jednak było wsparcie psychologiczne. Przestałem czuć się jak ktoś, kto zawiódł, KRUK pokazał, że to normalne, że ludzie mają problemy finansowe, że wyjście z długów jest możliwe. Z pomocą doradców zacząłem budować swoją nową, zdrowszą relację z pieniędzmi.
Nie obyło się bez stresu, ale wiedziałam że jest to moja ostatnia szansa. Dostałam propozycję spłacania cyklicznego, dzięki czemu nie musiałam pamiętać o przelewie. Dzięki wsparciu i profesjonalizmowi specjalistów z KRUKa zaczęłam odbudowywać swoje finanse. Wcześniej ustalony plan pozwolił mi odzyskać płynność finansową, a ja po czasie mogłam pozwolić sobie na zwiększenie raty, by szybciej spłacić długi. Choć proces był trudny, zyskałam siłę, by stawić czoła konsekwencjom swoich działań.
Dobry przykład i dobry plan spłaty?
Historie z konkursu potwierdzają, że szukanie swojej drogi do wyjścia z długów nie jest łatwe, może wiązać się ze stresem i zagubieniem. Słuchamy głosu Klientów, dlatego zależało nam na pokazaniu prawdziwych sytuacji i jednocześnie inspiracji dla tych, którzy jeszcze stoją przed podjęciem decyzji o spłacie.To nie była łatwa droga – były chwile, gdy brakowało mi sił, gdy chciałem zrezygnować. Jednak wsparcie bliskich i świadomość, że małymi krokami zbliżam się do celu, dodawały mi energii. Dziś, po długiej walce, jestem wolny od długów. Ta historia nauczyła mnie, że każda trudność jest okazją do rozwoju i siły, o jakiej nie wiedziałem, że ją posiadam. Teraz chcę, aby moja historia była wsparciem dla innych – jeśli ja mogłem stanąć na nogi, każdy może.
Wybierz swoją drogę. Zaloguj się na e-kruk.pl
Fragmenty wypowiedzi uczestników konkursu „Droga do wyjścia z długów z KRUKiem” zorganizowanym przez KRUK S.A. w 4Q 2024 r. Więcej na stronie. https://e-kruk.pl/moja-historia/
Powrót do bloga